1 Obserwatorzy
3 Obserwuję
nera

nera

Niebieskie migdały K. Zyskowska-Ignaciak

Mówi się czasem, że ktoś myśli/ marzy o niebieskich migdałach, czyli nie skupia uwagi na niczym poważnym, myśli o "głupstwach". Debiutancka książka mojej ulubionej autorki Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak o tytule "Niebieskie migdały" nie jest dosłownym znaczeniem tego frazeologizmu, okazuje się na końcu, iż po prostu chodzi o migdały takie do jedzenia:)

 

Ina bohaterka książki, ma nieślubne dziecko ze znanym prezenterem telewizyjnym... zanim jednak je urodzi oczywiście on ją porzuci. Jej życie w tym momencie zmienia się, zostaje sama z dzidzią. Znajomi chcą ją swatać i szukają różnych amantów, ale ona nie chce... nic dziwnego. Jej mama jest nieco szalona, ojciec... nic nie mówi ale dużo pomaga. W pewnym momencie zjawia się, ktoś kto zajmie jej uwagę, ale czy Ina będzie gotowa znowu zaufać mężczyźnie, tego dowiesz się jak przeczytasz... 

 

Książka ta jest paletą różnych uczuć, czasem można się pośmiać, wątek miłosny obowiązkowy i taki sąsiad jakiego miała Ina, tylko pomarzyć :) Najważniejsze, że to książka taka życiowa, może nie każdy ma dziecko z prezenterem tv. ale wiele jest takich związków i uważam, że jest to pewna wskazówka dla tych, których spotkało to samo co Inę.  

Najważniejsze nie poddawać się nigdy, nie uciekać od tego co daje nam los!

 

 

Polecam do poduszki:)