Druga część trylogii o Crossie czyli Płomień Crossa wg. The Wall Street Journal „W końcu pojawił się mężczyzna jeszcze bardziej gorący niż Christian Grey”. I ja jestem za tym stwierdzeniem :)
Romantyczny, piękny, doskonały i nader kontrolujący swoją rzeczywistość taki jest właśnie Gideon Cross.... marzenie nie jednej kobiety, ja tam jestem realistką i wiem, że ideałów nie ma :D
Eva zakochana, zapatrzona i desperacko zakochana..... piękna, bogata, niezależna, a jednak uzależniona od Gideona.
Wzajemnie kochają się i to widać z daleka w tej powieści, jednak nie było by pikanterii bez scen erotycznych i drastycznych, dlatego powieść wciąga i zachwyca tak wiele kobiet.
Według mnie czytanie tego rodzaju książek jest swego rodzaju ubarwieniem szarej realnej rzeczywistości, takie rzeczy dzieją się lub mogą się dziać w naszej wyobraźni.
Polecam tym, którzy lubią ten typ literatury do poduszki.