Moja lista szaleństw.... oj moja jest długa ale tu nie o nich mowa ;) A o czym? O książce, ba nawet świetnej i to z happy endem.
Marta bizneswoman przed trzydziestką rozstaje się po 5 latach związku... sytuacja wydaje się być opanowana...ze względu na, to że jest to przemyślana decyzja. Jednak Ona ma nadzieję, że jej były już chłopak będzie się nadal o nią starał... Gdzieś niedaleko, kręci się Szymon poznany jakiś czas temu na szkoleniu, z którym utrzymuje kontakt i dobre relacje ... takie bratnie dusze ;) Jednak zanim dziewczyna spotka się z nim, zrobi kilka gaf ze swojej listy szaleństw, którą napisała po rozstaniu z chłopakiem i starała się ją realizować do pewnego momentu.... z jakim skutkiem? Warto zajrzeć do lektury....
Książka pokazuje problem współczesnych związków, samotności (singli) oraz wartości takiej jaką jest miłość o którą warto walczyć, czasem popełniając jakieś małe szaleństwa....
Lektura...wciągająca, zabawna, do przeczytania jednym tchem....
Oby więcej takich pozycji książkowych.....